Program „Praktyka dla praktyka” to inicjatywa, której celem jest
umożliwienie pracownikom bibliotek zdobycia doświadczenia oraz
poznawania specyfiki pracy różnych placówek bibliotecznych w trakcie
tygodniowych wymian.
To niepowtarzalna okazja dla pracowników bibliotek do
zdobycia doświadczenia zawodowego, nowych inspiracji i nawiązania
interesujących kontaktów zawodowych. Dotyczy to nie tylko osób, które
wyjadą na praktykę, ale również i tych, którzy opiekować się będą praktykiem na miejscu. Wymiana
polega na wysłaniu pracownika do pracy w bibliotece partnerskiej na 5
dni roboczych i przyjęciu na jego miejsce osoby o podobnych
kwalifikacjach na „zastępstwo”. Program adresowany jest do bibliotek
publicznych.
Organizatorem programu jest Biblioteka Publiczna w Gdyni, dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.
O swoich wrażeniach z wyjazdu opowiedziała Anna Wieczorek, bibliotekarka z Koszalińskiej Biblioteki Publicznej, która pojechała na drugi koniec Polski do Powiatowej i Miejsko-Gminnej Biblioteki w Starym Sączu:
Ponad czternastogodzinną podróż w ciasnym autokarze zrekompensował mi
Stary Sącz, Powiatowa i Miejsko-Gminna Biblioteka w Starym Sączu i – co
najważniejsze – panie bibliotekarki z tejże imponującej biblioteki…
Imponującej, bo zarówno budynek z zewnątrz robi wrażenie, czerwona cegła
na elewacji, duże okna, również ogromne przesuwne okna tarasowe, które w
ciepłe dni są rozsuwane, tak, że… ogród wchodzi do środka. I to
biblioteczny ogród, bo budynek biblioteki znajduje się w pięknej
okolicy, otoczony drzewami, z cudownym widokiem na góry.
Ale od początku… W pierwszym tygodniu października pojechałam do
Powiatowej i Miejsko-Gminnej Biblioteki w ramach projektu „Praktyka dla
praktyka”, którego celem jest umożliwienie pracownikom bibliotek
zdobycia doświadczenia oraz poznania specyfiki pracy innej placówki
bibliotecznej. Ze względu na dużą odległość (z Koszalina ok. 800
kilometrów!) w Starym Sączu pojawiłam się już w niedzielę. Niedługo po
przyjeździe moja opiekunka praktyki, pani Jola Chruślicka, zabrała mnie
na wycieczkę po Starym Sączu – malowniczo położonym i urokliwym
miasteczku, nad którym górują wieże kościołów i klasztoru… i które
zachwyca na każdym kroku.
W ciągu pięciu dni czekało mnie mnóstwo bibliotecznych atrakcji,
pewnie moja krótka relacja nie będzie w stanie oddać wszystkiego, co
mnie tam spotkało i dobrych emocji, których tam doświadczyłam.
Głównym miejscem moich praktyk był oddział dla dzieci i młodzieży.
Zapisywałam czytelników w programie SOWA (to dla mnie nowość, bo w mojej
macierzystej bibliotece pracujemy w systemie Aleph), zajmowałam się
obsługą czytelnika i szeregiem innych typowych bibliotecznych czynności.
Miałam też okazję uczestniczyć w lekcji prowadzonej przez panią Jolę
dla przedszkolaków: przy ogromnym, owalnym regale z książkami, na
miękkim dywanie, pani Jola głośno czytała dzieciom bajkę oraz na bieżąco
zadawała pytania odnoszące się do treści książki. Spotkaniu
towarzyszyły również zabawy literackie.
Sporo czasu spędziłam również w wypożyczalni dla dorosłych, gdzie
miałam okazję zgłębić tajniki Małopolskiej Bibliografii – jej tworzenia
oraz zasady gromadzenia i opracowania dokumentów życia społecznego wraz
ze sposobem ich przechowywania.
Miałam również przyjemność uczestniczyć w dużej imprezie – XXVI
Międzynarodowej Galicyjskiej Jesieni Literackiej – Powiatowa i
Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Starym Sączu już od 18 lat bierze
udział w tym wydarzeniu! Podczas spotkania twórcy z różnych stron świata
(m.in. Wietnamu, Kijowa, Australii, Ukrainy) prezentowali zróżnicowane
utwory poetyckie w autorskiej interpretacji, zarówno słownej, jak i
muzycznej. To było niezwykłe doświadczenie – uważnie słuchałam
występujących, czasami się śmiałam w głos, a momentami dyskretnie
wycierałam łzy wzruszenia. Mogłam też obserwować panie bibliotekarki,
które w tym dniu były zaangażowane w organizację imprezy (brawo
koleżanki, miło było patrzeć na tak zorganizowany zespół!).
Cieszę się, że oprócz tego, że wiele się nauczyłam i doświadczyłam
podczas pobytu w bibliotece w Starym Sączu, mogłam też dać coś od
siebie. Przeprowadziłam lekcję biblioteczną dla dzieci Pisarze i ich pupile
oraz pokazałam kilka narzędzi multimedialnych, które ułatwiają
tworzenie ciekawych prezentacji, np. program Prezi, Canva, Pixlr
Express, generator kodów QR, które wykorzystuję m.in. podczas lekcji
bibliotecznych. Podziwiałam, jak w ekspresowym tempie panie ściągają
bezpłatną aplikację do odczytywania kodów QR i z przejęciem sczytują kod
z ekranu monitora, który wcześniej stworzyłam… kod strony internetowej
biblioteki, oczywiście w Starym Sączu!
Po intensywnych godzinach poznawania specyfiki pracy biblioteki,
panie bibliotekarki wraz z panią dyrektor, Marią Sosin, zabrały mnie na
edukacyjną wycieczkę po innych filiach bibliotecznych w Barcicach i
Gołkowicach, gdzie mogłam podziwiać nowoczesne placówki na miarę XXI
wieku (!) oraz mniejszą biblioteką w Przysietnicy. Zwiedziłam również
gminne biblioteki publiczne z powiatu nowosądeckiego – w Piwnicznej,
Muszynie, Krynicy i Łabowej. Tu z kolei każda inna pod względem
wizualnym i lokalowym, co też było dla mnie ciekawym doświadczeniem.
Bardzo wartościowym elementem wyjazdu była wymiana poglądów,
pomysłów, doświadczeń, inspiracji, cennych uwag oraz praktyk stosowanych
w bibliotecznym środowisku.
Serdecznie dziękuję przemiłym paniom bibliotekarkom pracującym w
Powiatowej i Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Starym Sączu za
wspaniałe przyjęcie, poświęcony czas i chwile, które na długo pozostaną w
mojej pamięci. Podziwiam, że znalazły panie złoty środek na wytworzenie
w miejscu swojej pracy tak przyjaznej atmosfery, który opiera się na
solidnie zbudowanym, fachowym i zaangażowanym zespole, dobrych relacjach
z czytelnikami i przede wszystkim ogromnej przychylności lokalnej
władzy, w szczególności burmistrza Starego Sącza.